***
Wypatrzyłam ją w tłumie. Zmieniła się. Definitywnie. Ale przecież nie widziałyśmy się parę dobrych lat. Wtedy rzuciłyśmy się sobie na szyje. Zanim się puściłyśmy, minęło kilka sekund. Chwilę potem zmierzyłam ją wzrokiem. Była naprawdę bardzo ładna. Z tego co pamiętam, niedawno skończyła 27 lat. Pauline, bo tak jej było na imię miała błękitne oczy, a brązowe, grube loki opadały kaskadą na ramiona. Była dość wysoka i szczupła, ale mniejsza o to. Przecisnęłyśmy się przez dość duży tłum, który niestety jeszcze tam stał i się rozpychał we wszystkie strony. Spojrzałam jeszcze raz w stronę, w którą już dawno poszedł, a właściwie przecisnął się Harry.
-Daj spokój, nie masz szans. -skarciłam się w myślach
Doszłyśmy do samochodu wsiadając do niego i pakując tam walizki. Jadąc do mieszkania tylko spoglądałam w prawo i w lewo jak małe dziecko. Londyn miał swój styl, zdecydowanie. Tętnił życiem.
Gwar na ulicach, samochody, piętrowe autobusy. Ale też mniejsze uliczki, niektóre ciemne, a niektóre jasne i urokliwe. Roiło się tam od małych i dużych sklepów, większych świateł i mniejszych światełek...
Przemierzając kolejne ulice, w końcu dotarłyśmy do miejsca mojego wakacyjnego pobytu.
Była to mała, stara, urokliwa kamieniczka, która stałą w rzędzie takich samych budynków. Na balkonach zawieszone były kwiaty, a dosłownie kilkanaście kroków dalej wychodziło się na ulice i park, obok którego była kawiarnia. Park ten był bardzo zadbany, a kawiarnia znajdowała się na parterze kamienicy. Małe, białe, ażurowe stoliczki ustawione były przed nią. Owy budynek, a park dzieliło tylko dwa metry brązowej, drobnej kostki. Jak już wspomniałam, park wyglądał prześlicznie, były w nim poustawiane drewniane ławki, posadzone kwiaty, a przez drzewa dające cień można było wyjrzeć na ruchliwą ulicę i na przejeżdżające samochody. Po drugiej stronie jezdni był drugi chodnik i rząd podobnych kamienic. Równie urokliwych. Wzięłam swoją walizkę i idąc za Pauline wtaszczyłam ją na piętro. Poszukała kluczy w torebce i po chwili otworzyła drzwi. Mieszkała w dość przestronnym jak na kamienicę mieszkaniu. Było w nim jasno, co powodowały jasne ściany i okna, które wpuszczały dużo światła. Pierwsze wrażenie było bardzo miłe. Ładne meble, kwiaty na parapetach, książki w starej biblioteczce, miękkie dywany. Jednym słowem wszystko było urocze.
Paulina pokazała mi pokój, w którym będę spać na czas pobytu i zostawiłam tam walizkę i torebkę.
Poszłam pod prysznic, umyłam się i przebrałam w wygodniejsze ubrania. Pozostałą część wieczoru spędziłyśmy razem siedząc na kanapie, rozmawiając, pijąc herbatę i oglądając telewizję. Po jakimś czasie poszłyśmy do swoich pokoi spać.
Następny dzień zapowiadał się zwyczajnie. Po śniadaniu Pauline poszła do siebie i zajęła się swoimi sprawami, a ja udałam się do mojego pokoju. Z kubkiem herbaty i książka, ubrana w to usiadłam skulona na parapecie. Mój telefon leżał obok mnie, również na parapecie.
Po chwili zawibrował, co oznaczało, że dostałam sms'a. Momentalnie sprawdziłam od kogo. Na wyświetlaczu widniał napis 'Alex'.
- Jesteś już w Londynie? - odczytałam wiadomość
- Tak. - odpisałam
- Aha. Fajnie. Wpadniesz?
- Czy ja wiem. Gdzie to jest?
Wtedy podała mi dokładny adres mieszkania, które wynajmowała z mamą na wakacje. Spytałam kuzynki czy to daleko i czy mogę iść. Zgodziła się.
***
Ubrana w to,
rozmawiając z dającą mi wskazówki Alex przez telefon, jakoś dotarłam do
jej domu. Stanęłam pod jej drzwiami i zadzwoniłam dzwonkiem. Kiedy
tylko zadzwoniłam do drzwi, zostały one otwarte przez mamę Alex.
- Dzień dobry. - przywitałam się i lekko uśmiechnęłam
- Dzień dobry. Wejdź. - zaprosiła mnie ruchem ręki do środka i odwzajemniła uśmiech
Weszłam
lekko skrępowana i udałam się w stronę, którą pokazała mi pani Hannah,
do pokoju Alex. Gdy tylko się zobaczyłyśmy uściskałyśmy się i zaczęłyśmy
rozmawiać. Minęło już około pół godziny, gdy nagle przyszedł do mnie
sms.
Nagle osłupiałam. Jeszcze raz przeczytałam od kogo. Harry. Uśmiechnęłam się dyskretnie i zaczerwieniłam.
- Co? - spytała Alex
- Nic. - odpowiedziałam zmieszana i widocznie jeszcze bardziej się zarumieniłam, bo przyjaciółka spytała jeszcze raz.
- Kto to?
- Nikt.
- Przecież widzę.
- No, bo to...
- Hmm?
- Właściwie to nikt. Znaczy, i tak nic z tego nie będzie...
- Z czego?
- No, mówię, że nic z tego nie będzie, więc to nawet nie ma znaczenia...
- To chociaż powiedz, kto to?
Wtedy dałam jej mój telefon do ręki.
- "Harry" przeczytała na głos nadawcę - Żarty sobie robisz?
- Nie...
- Ale jak to?
Wtedy opowiedziałam jej historię spotkania w samolocie.
- Nie zmarnuj tego. - powiedziała już przez łzy
- Postaram się. - odpowiedziałam i również zaczęłam płakać
Przytuliła mnie i razem zaczęłyśmy jeszcze bardziej płakać.
- Co to za płacz? - do pokoju weszła mama Alex
***
O mój Boże... To jest piękne. Wszystko jest opisane i ciekawe. Pisz szybciutko następny rozdział...! Kocham Cię :) <3
OdpowiedzUsuńRozdział za krótki, znowu, ehs. Ale teraz już dużo, dużo lepiej niż wcześniej. Gdybyś napisała takim sposobem kolejny rozdział tyle, że chociaż 2 razy dłuższy byłby perfekcyjny. Mam jednak jedno zastrzeżenie, ale nie do pisma, ale to treści. Dobra Harry jest sławny, ona go poznała, napisał do niej, ale po co płakać ? Czemu one w ogóle obydwie ryczały. Ledwo się zaczęło, a ona już nie zmarnuj tego, nie logiczne, ale ok. Nie bierz tego do siebie to wyłącznie moja skromna opinia : )
OdpowiedzUsuńŻyczę weny : 3 < mam limit, kijowo >
Dziękuję. Na końcu nie miałam weny... Stwierdziłam, że muszę już dokończyć ten rozdział. Choćby nie wiem co. Jakoś chyba nie umiem pisać dłuższych rozdziałów. :/
UsuńJeju, jak ty świetnie piszesz <3 / @Irish_Rainbow_K
OdpowiedzUsuńświetne :) ale jak na mój gust odrobinę za krótkie. proszę, niech następny rozdział będzie dłuższy! ily xx / @drunknaya
OdpowiedzUsuńOczywiście. Dziękuję. ily2 <3
Usuńjestem wdzięczna że podałaś mi link do tego opowiadania bo jest naprawdę fajne :3
OdpowiedzUsuńna pewno będę czytać dalej c:
@chap_Harry
Dziękuję bardzo. <3
Usuńsuper :D naprawdę świetne, myślałaś może o wprowadzeniu jakichś bardziej angielskich imion? :) (to ylko sugestia, nie obraź się) :)
OdpowiedzUsuńPostaram się. Będę angielskie imiona. Raczej w większości. :D
OdpowiedzUsuńJeju, wspaniałe! ♥ Jestem tak cholernie ciekawa co jej napisał, haha
OdpowiedzUsuńDziękuję. Hahaha
OdpowiedzUsuńPodoba mi się rozdział nawet bardzo x
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo. I cieszę się, że się podoba. xx
UsuńDzięki. :)
OdpowiedzUsuńojej... how cute ♥
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze piszesz, podoba mi się twój styl, jest zrozumiały, banalny, ale czyta się z łatwością, więc dla mnie jest super!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥
świetne. Kiedy następny rozdział?
OdpowiedzUsuńdlaczego takie krótkie! :( bardzo mi się podoba, kiedy następny rozdział? x
OdpowiedzUsuń@irwinunicorn
Podoba mi się, piszesz fajnie, prosto i do rzeczy. Czyta się z przyjemnością. Mogłabyś poinformować mnie na tt o rozdziale? Byłabym wdzięczna<3 /@trolololozaynxx
OdpowiedzUsuńSuper ;3 kiedy następny?
OdpowiedzUsuńpodoba mi się, mam nadzieję, że wena przyjdzie i napiszesz szybko następny rozdział : )
OdpowiedzUsuńswietne to :)
OdpowiedzUsuńświetny,bardzo mi się podoba,czekam na następne x
OdpowiedzUsuńŚwietny i chyba się wciągną z tego co widzę i będę nałogowo sprawdzać czy są nowe rozdziały. Szczerze to NAJLEPSZY, ale to NAJLEPSZY blog z opowiadaniem pisany po polsku, a nie tłumaczony jaki widziałam. A widziałam mnóstwo różnych. Weszłam przed chwilą "tylko zobaczyć" ale już wiem, że będzie mega. Super i pisz dalej! ~@pauline0102
OdpowiedzUsuńProste, ale na prawdę fajne! :D xx
OdpowiedzUsuń@PingwinOfficial
cudowne naprawde♥ od razu mowie ze po drugim rozdziale to jedno z moich ulubionych opowiadan ♥
OdpowiedzUsuń@ohzaynwow ♥
ojejku świetne :D <3
OdpowiedzUsuńi dodaj kolejny rozdział bo doczekać się nie mogę ♥ @whenthehart
OdpowiedzUsuńświetne ♥
OdpowiedzUsuńmasz talent ;3
wspaniałe ♥
OdpowiedzUsuńO boże opowiadanie jest cudowne, bardzo ciekawe i zachęcające do dalszego czytania. Jestem strasznie ciekawa jak ta historia potoczy się dalej, więc szybciutko pisz następny rozdział! ♥ @DominicaBartosi
OdpowiedzUsuńFAJJJNNNNYYY <3
OdpowiedzUsuń@selovyou
opowiadanie jest bardzo ciekawe xxx
OdpowiedzUsuńCudownie piszesz :) x
OdpowiedzUsuńPieknie piszesz <3
OdpowiedzUsuńPiękny rozdział ;)
OdpowiedzUsuńpodoba! świetne jest!oby tego nie zmarnowała ♥
OdpowiedzUsuńJuż zaczynam uwielbiać to opowiadanie. Zauroczyło mnie. Drugi rozdział jest tak samo świetny jak pierwszy :)
OdpowiedzUsuń